Teraz w wieku 70 lat, gdybym mogła dać sobie młodszej pewną radę to ...
Teraz w wieku 70 lat, gdybym mogła dać sobie młodszej pewną radę to brzmiałaby tak: używaj zwrotu "pierdol się" znacznie częściej.
Kiedy jest się dzieckiem, lato jest jednym długim dniem i my także myśleliśmy, że choć nie mamy niczego, mamy czas. Raptem ten czas zaczął się kurczyć i trzeba było zacząć myśleć o powrocie do szkoły. Zaczęliśmy się obaj wstydzić zbytniej pewności siebie.
Oglądanie telewizji jest aktywną formą leniuchowania.
Boli brak pieniędzy; ale ich nadmiar stwarza jeszcze większe problemy.
Nie było na świecie człowieka, którego życie nie mogłoby być dla innych przestrogą lub wzorem. Tylko od nas samych zależy, do jakiej kategorii będzie należało nasze życie.
Umrzemy. I to może być najważniejsza oraz najpiękniejsza z wszystkich możliwości, jakie niesie życie. To sprawia, że kochanie jest koniecznością, więc nic nie jest na stałe. To sprawia, że życie jest tak cenne, bo obdarza nas cząstką nieśmiertelności: głębia miłości, którą posiadamy.
Nigdy nie mów o tym, na czym się nie znasz.
W każdym końcu kryje się nowy początek.
Nie poddawaj się rozpaczy. Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
Kto raz opuści granice swojego świata, nie powinien liczyć na to, że będzie on na niego czekał.
Współcześni nigdy nie napisali o śmierci niczego, co chciałabym przeczytać.