Wybieraj wojny. Angażuj się tylko w te, które możesz wygrać.
Czy nie wszystko jedno, w którym punkcie muru zaczniemy w niego walić głową?
Gdy raz bania ze wspomnieniami rozbije się nad człowiekiem, nie krążą one wyłącznie wokół zarania życia.
Nawrócenie jest sprawą chwili; uświęcenie jest dziełem całego życia.
Zrobiło jej się przykro do tego stopnia, że zapomniała się odgryźć.
Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.
Każdy z nas zasługuje na wielka przygodę. Przynajmniej jedną w życiu. Na moment, do którego można później wracać, mrucząc pod nosem: o tak, wtedy właśnie czułem, że żyję.
Wiosną łatwiej jakoś podejmować decyzje.
Człowiek zbyt silny nie może otworzyć się na miłość, zamyka się w swojej sile jak
w twierdzy. Nie potrafi się poddać.
Każdy wie, że grypa wprawia w przygnębienie.
