Życie- westchnęła Asia. -Takie piękne, a jednocześnie takie ciężkie.
Otóż, jeśli musisz przekonywać i namawiać siebie samego do powiedzenia „tak”, to znaczy, że dusza mówi „nie”. Zapamiętaj - jeśli dusza mówi „tak”, to nie musisz sam siebie przekonywać.
Życia przeciekają przez siebie, przeszłość
rości sobie prawa do teraźniejszości.
Opłakuje coś, czego nigdy nie miałam.
Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Czuję, jak decydująca odwilż ogarnia moje żyły.
Niech pan nie czeka na sąd ostateczny. Sąd ostateczny jest co dzień.
Gdybyśmy nie mieli wad, nie odczuwalibyśmy takiej radości z zauważenia ich u innych.
Zdaje mi się, że właśnie niesprawiedliwi śpią dobrze, bo się niczym nie przejmują, a sprawiedliwi nie mogą zmrużyć oka i wszystko strasznie przeżywają. Inaczej nie byliby sprawiedliwi.
Widok twarzy łajdaka obraża oczy uczciwego człowieka.
Bałam się pytać, bo wiem, że czasem jednym pytaniem można przeciąć nić porozumienia.
