Chrześcijanin powinien iść tam, gdzie ...
Chrześcijanin powinien iść tam, gdzie nie ma żadnego światła, aby samemu świecić.
Bóg jest przede wszystkim miłością; kocha każdego z nas jak jedynaka, nawet jeśli jesteśmy ogromnie grzeszni, nieodpowiedzialni i niezrozumiali.
W zagadnieniu oglądania Boga, zda mi się, iż większą cenę ma sposób życia niż mówienia
Jeśli nie mogę radować się Bogiem, to na cóż mi Bóg?
A kto się Boga boi, ten się nic nie boi.
Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. A co ludziom?
Niech tańcem chwalą Jego imię, Jemu niechaj grają na bębnie i lirze.
Bóg jest jak tajemnica, na którą zawsze czekamy. Oto istota wiary: jest ona nieustającym poszukiwaniem Boga, bez początku, bez końca.
Rozumieć Boga, to rozumieć, co jest niewyobrażalne, co niepodlega pomiarom, co jest nieokreślone, niemiarodajne, co eluduje wszelki pomiar i analizę, a zarazem trwające niezmiennie, niezakłócenie, wiecznie.
Bóg jest dla mnie niczym ostatecznym, co upewnia mnie o możliwości trwania, nawet gdy wszystko inne zszokowane zachowaniem Koryntu, odpala próbując oszukać.
Chrystus - to przepaść pełna światła... Ten, kto w nią spojrzy, musi się w nią rzucić.