Droga do nieba prowadzi przez ...
Droga do nieba prowadzi przez wypełnianie codziennych obowiązków na ziemi.
O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twegosługi.
Chrystus - kiedy chciał wychowywać ludzi - stał się człowiekiem. Jeżeli chcemy wychowywać dzieci, to musimy się stać także dziećmi.
Wiara jest pierwszym krokiem człowieka od siebie w kierunku Boga.
Bóg nie jest dla nas na początku, Bóg jest na końcu. Jeszcze raz: wszystko musi upaść, aby Bóg mógł być wszystkim. Wszystko, co piękne i wspaniałe, które przygotowuje drogę, jest przeszkodą dla Boga, kiedy staje się celem.
Dla wierzących, Bóg jest na początku; dla fizyków, Bóg jest na końcu wszystkich refleksji. Dla pierwszych, Bóg jest przedmiotem wycieczek i pielgrzymek; dla drugich, on jest celem badania. Dla pierwszych, Bóg to twierdza, dla drugich, Bóg to granica.
Jezus powiedział: Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca
inaczej jak tylko przeze Mnie.
Istnieje potężny język - milczenie. Istnieje pojęcie "niemówienia", które nie jest wcale brakiem informacji. Jest aktem opozycji wobec świata. Negacja przez milczenie zewnętrzne nie jest nieobecnością. Jest alternatywą, czasem zaprzeczeniem. Jest monologiem z kimś. Niekiedy z Bogiem. A więc jest to milczenie znaczące.
I teraz patrzę na Ciebie, a Ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać Cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie (...) ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do Ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz.
Cóż pozostaje z człowieka, jeżeli nie jest on człowiekiem Bożym?
Bóg nigdy nie mierzy głębokości problemów, z jakimi musimy się zmierzyć, tak więc nigdy nie pozwól, aby głębokość twoich problemów przysłoniła ci Boga.