Droga do nieba prowadzi przez ...
Droga do nieba prowadzi przez wypełnianie codziennych obowiązków na ziemi.
Jeżeli Bóg istnieje, to musimy z Nim rozmawiać.
BógMożna być kimś bliskim Bogu także i wtedy, gdy nie posiada się kompletu cnót jednakowo marmurowych.
BógPismo Święte Starego i Nowego Zakonu przestrzega nas przed kłamstwem. Czynią to i Święci, mówiąc, że nawet dla uratowania świata całego od zagłady nie należałoby kłamać. Choćby nawet przez kłamstwo można z piekła uwolnić potępionych i wprowadzić ich do nieba, nie wolno by nam było tego uczynić. (...) Choćbyśmy mogli kogoś uchronić od śmierci kłamstwem, nie wolno by go popełnić. (...) Dla ocalenia życia i majątku nie wolno zasmucać Boga, bo życie i majątek trwają do czasu, a Bóg i szczęśliwość duszy trwać będą na wieki.
BógBóg nie jest naszym obowiązkiem, Bóg jest naszym bezpieczeństwem. On nie jest miejscem, do którego można wrócić, ale miejscem, z którego odchodzimy. On nie jest końcem, ale początkiem.
BógBóg cierpliwy jest, nie chce zagłady grzesznika, lecz aby się nawrócił i żył. Nie zorza duszę, nie przynagla, nie narzuca. Oczekuje. Zwraca się do wolności człowieka. Cierpliwie czeka. Pełen miłości. Nie zmęczony miłością.
BógBóg nie jest twórcą cierpienia. Cierpienie stworzył człowiek. Bóg jest twórcą miłości, nadziei, wiary... wszyscy jesteśmy częścią Boga, dlatego zawsze staje się nam dostępna Jego miłość i opieka.
BógJeżeli Bóg postąpiłby wobec nas według sprawiedliwości, kto by mógł go znieść? Ileż to razy nie wysłuchuje nas, kiedy później okazuje się, że nasze prośby byłyby dla nas zgubne. Bóg wie lepiej, czego nam trzeba, niż my sami.
BógBóg daje nam coś do zrobienia, nie dlatego, żebyśmy zasługiwali na Jego miłość, ale żebyśmy mogli zrozumieć, jak bardzo nas kocha. Nawet w naszych najcięższych walkach, On jest z nami.
BógBóg jest miłością. Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. Nie tyle my umieliśmy pokochać Boga, ile to on umiłował nas i posłał swego Syna jako ofiarę przebłaskawczą za nasze grzechy.
BógBóg może być jedynie miłością, a dogmaty osiadłe w niej, jak motyle na kwiatów łonach, upajają się z jej świętością i prawością, które są dla nich jak nektar.
Bóg