
Inspiracje:

Droga do nieba jest już częścią nieba.

Nadzieją też można żyć. U progu życia i śmierci nie ma katolika, ateisty, agnostyka – jest człowiek i jego los.

Pan pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć.

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.

Kto chce być uczniem Jezusa, musi wziąć na siebie swój krzyż, to jest swoje uciski i cierpienia albo samo ciało, które ma kształt krzyża.

Jeżeli kto ma dar przemawiania, niech to będą jakby słowa Boże.

Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć,I Pan Bóg sam nie zstąpi, potrzeba Go ściągnąć.

Oby tylko Pan użyczył ci roztropności i rozsądku.

Kto odchodzi od słowa Boga, ten głoduje, bo nie samym chlebem człowiek żyje, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Boga. Kto odchodzi od źródeł, jest spragniony; kto od skarbu się odsuwa, jest biedny, kto odstępuje od mądrości, głupim się staje, kto odsuwa się od cnoty marnieje.

Pośród śmierci trwa życie,pośród kłamstwa trwa prawda,pośród ciemności trwa światło.Stąd wnioskuję, że Bóg jest życiem, prawdą i światłem.