
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.

Tych spraw nigdy nie
rozumiałem i nie zrozumiem -
ile ludzie są w stanie znieść.

Wspomnienia wywołują ból.
Najdotkliwszy zaś sprawiają
najlepsze z nich.

Straszną jest rzeczą, kiedy dusza
zmęczy się życiem szybciej niż ciało.

Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi: Spróbuj o tym nie myśleć. Niesamowicie mnie to denerwuje, mam ochotę wtedy ich uderzyć
i spytać: Boli? Spróbuj o tym nie myśleć.

Kije i kamienie mogą połamać kości,
ale jeżeli chce się kogoś zranić... tak naprawdę głęboko, używa się słów.

Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.

Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza, jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce.

Nie ufaj za bardzo. Nie kochaj za bardzo. Nie angażuj się za bardzo. Bo kiedyś to „za bardzo” może cię zranić za bardzo.

Naiwność to najgorsza cecha charakteru,
ponieważ dajesz się wykorzystywać, a potem cała odpowiedzialność spływa na Ciebie i winisz siebie nawet za cudze błędy.

Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.

Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie znika w dzień.