Kurczę, nie mówisz poważnie. Ależ tak. I nie nazywaj mnie ...
Kurczę, nie mówisz poważnie.
Ależ tak. I nie nazywaj mnie kurczakiem.
Jeżeli zaczniesz się przejmować porażkami, rozpadniesz się na kawałki.
Niech się wydarzy, co ma się wydarzyć, lepiej jednak, byśmy byli wtedy razem.
Bond. James Bond.
Przywitaj się z moim małym przyjacielem!
Pamiętamy bohaterów, ale to legendy nigdy nie umierają. Idź za głosem serca, a nie popełnisz błędu.
W dobrych czasach czekamy na lepsze.
A potem wykrywają nam raka i okazuje się,
że lepiej już nie będzie. Czasem czuję się,
jakby życie przeciekało mi przez palce, jakby
wszystko, co dobre, już mnie w życiu spotkało.
Michael: Mógłbym całe życie spędzić w górach, ale polując, zawsze bym trzymał się tej jednej zasady.
Nick: Jakiej? Jednego strzału?
Michael: Dwa to chałtura. Jelenia trzeba powalić jednym strzałem. Gadam to w kółko, ale nikt mnie nie słucha.
Ja skończyłem z tym, co było. Dziś jestem uczciwym człowiekiem. Mogę nim być, bo mam pieniądze.
- Zna pan te dni kiedy wszystko jest parszywe?
- Wszystko parszywe? To znaczy smutne?
- Smutno ci jest gdy jesteś gruby albo gdy pada. Parszywie jest gdy jest strasznie. Nagle zaczynasz się bać i nie wiesz dlaczego.
Wiecie co to jest klątwa policjanta?
Rozwiązanie miałem pod nosem, ale go nie widziałem.