Cały ruch na drogach jest ...
Cały ruch na drogach jest dlatego tak marny, bo ludzie wczorajsi siadają do aut jutra i jeżdżą po drogach przedwczorajszych.
Człowiek jest tylko drobną frakcją tego co może nim być. Jest tylko w niewielkim stopniu zrealizowanym. Jest pękającym, nie znoszącym bólu namiotem, za dużym dla tego, co go zamieszkuje.
Boimy się nie śmierci, lecz tego, co po śmierci nie jest śmiercią.
Całą sobą wierzę, że życie nie jest tylko sprawdzianem, a śmierć jego wynikiem i sumą zebranych punktów.
Bóg dał nam narzędzia i odkrycie natury rzeczywistości jest naszym własnym zadaniem. Dał nam ostrze, ale my sami musimy je naostrzyć.
Człowiek tworzący kulturę musi tkwić w kontekście, w jakim działa i nad jakim prowadzi namysł. Stale czyha na nas niebezpieczeństwo życia w laboratorium. Nasza wiara nie jest wiarą-laboratorium, lecz wiarą-drogą i wiarą historyczną. Bóg objawił się jako dzieje, nie jako kompendium oderwanych prawd. Boję się laboratoriów, bowiem tam wyabstrahowuje się problemy i zabiera je
do domu, żeby je udomowić, polakierować,
poza ich kontekstem.
"Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć."
"Dziś jest łatwiej dostać darmowe wifi, niż szczery uśmiech. A ludzie się zachowują, jakby z tym światem było wszystko w porządku."
Człowiek jest miarą wszechrzeczy.
Jestem tak uzależniony, że musze się tym zaciągać codziennie - powietrze.
Największe zło to tolerować krzywdę. Każdy prowadzi jakąś kalkulację, którą nazywamy nadzieją.