Impares nascimur, pares morimurrodzimy się ...
Impares nascimur, pares morimurrodzimy się nierówni, umieramy równi.
Świat to moje wyobrażenie. To jest pojęcie, które w celu zrozumienia musi być toczyło jak mantrę. Każdy człowiek, każde zwierzę, każda cząstka materii - wszystko to jest moim wyobrażeniem.
Percepcja jest wszystkim. To, na co zwracamy uwagę, staje się naszą rzeczywistością. To, czego nie dostrzegamy, pozostaje nieznane, choćby było tuż obok nas.
Najpiękniejsze i najgłębsze uczucie, które można doznać, to uczucie tajemniczości. To jest czysta religia. Ten, kto nie znał tego uczucia i nie potrafi się dziwić, niezdolny jest do poznania prawdy.
Non omnis moriarnie wszystek umrę.
Ludzie, darzący nas zupełnym zaufaniem, sądzą,
iż mają przez to prawo do naszego zaufania. Jest to wniosek błędny: przez dary nie zdobywa się praw.
Wiadomo tylko jedno, że nic nie wiadomo. Nawet to powiedzenie może być przekłamane.
Nieprzerwane powodzenie nie wytrzyma żadnego ciosu. Lecz kto nieustannie zmaga się ze swoją niedolą, ten cierpieniom zawdzięcza hart, i nie ustąpi przed żadnym złem; a nawet jeśli upadnie, będzie walczył jeszcze na klęczkach.
Człowiek nie jest istotą, którą tworzy potrzeba, lecz istotą,którą tworzy pragnienie.
Nie możemy dwa razy wejść do tej samej rzeki. Przemija zawsze i przez cały czas. Na miejscu starości pojawia się młodość, na miejscu dnia - noc, zima zastępuje lato, wojna pokoju, obfitość nędzy.
"Mam ochotę się wtulić, tak z całej siły, w kogoś, komu mogę zaufać (…) Chciałabym pozostać w tej pozycji wiele, wiele godzin, aż spłynie ze mnie cały gniew, bunt, cały ten cholerny, wielotonowy smutek".