
Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne, i kochać, ...
Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne,
i kochać, co dobre – w tym cel rozumnego życia.
Granice mojego języka oznaczają granice mojego świata. Cokolwiek jest, jest prawdziwe. Cokolwiek jest prawdziwe, musi dać się wyrazić.
Gdybyśmy narzucili ludziom od największego dzieciństwa doświadczenie tylko faktów zmysłów, nigdy nie odkryliby oni prawdy.
,,W ciągu tych nielicznych dni dałeś mi prawdziwą wieczność i za to dziękuję."
Rzeczywistość nie zależy od naszego zdania o niej. Jak jest, tak jest, czy nam się to podoba, czy nie. My, ludzie, nie możemy jej zmienić, możemy jedynie jej zdania zmienić, ale to nic nie zmienia w rzeczywistości.
człowiek bez Boga jest jak komputer bez internetu. Jest, ale po co?
Świat jest moim wyobrażeniem. – To jest prawda, która z pewnością jest ważna w każdym najmniejszym aspekcie i wśród wszystkich okoliczności. Żeby tylko dobrze zrozumieć to jako prawdę, wtedy, zważywszy na to, nie potrzebuję martwić się dalej o swoje ja.
Na tym polegała tajemnica – człowiek musi nosić brzemię
swoich postępków na zawsze,
bez względu na koszty.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Innymi słowy, jest jedynym stworzeniem, które kieruje własnym bytem. Co to znaczy, że inna rzecz jest taka, jaką jest, możemy dowiedzieć się, obserwując ją. Co to znaczy być człowiekiem, musimy dowiedzieć się z jego własnej historii.
Są serca, co żal w sobie noszą.
Są usta, co o nic nie proszą.
Są ludzie, co dumę swą mają,
dramatu losu poznać nie dają.
Są źli, co nie znają dobrego.
Są dobrzy, co nie znają złego.
I uśmiechnięci, choć w oczach cierpienie,
z tęsknotą czekają na własne zbawienie.
Świat kolorowy jest pokręcony.
Nie ważne z której to patrzysz strony.
Wszystko choć piękne. to bardzo złudne.
Poznać cel życia, jakież to trudne.
“- Bywa, że palisz mosty?
- Tak, bo nie lubię ciągnąć za sobą niepotrzebnych ogonów. Mamy jedno życie i szkoda go na ludzi, którzy na nas po prostu nie zasługują. Nie jest tak, że natychmiast kogoś skreślam. Związki, bez względu na to, czy miłosne czy przyjacielskie, wymagają pracy. Należy starać się zrozumieć drugą stronę, odkryć, co ma w głowie, włożyć w tę relację wysiłek. I dopiero kiedy okaże się, że wszelkie sposoby zawodzą, można odpuścić. Bo nie ma sensu się męczyć. Spaliłam za sobą wiele mostów i wcale tego nie żałuję. Myślę, że jestem bogatsza o to doświadczenie. Dzięki temu też pewne sytuacje mnie nie rozpraszają i skupiam się na rzeczach dla mnie najważniejszych. I na ludziach, na których naprawdę mi zależy.”