Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej ...
Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej osobie?
Nie wierzę, że ktokolwiek mógłby pokochać potwora.
Bo podobno w tych snach są pociągi, a
w nich pełno wolnych miejsc, i są okręty, które chcą nas zabrać w długi rejs.
A tutaj jest tak smutno i tak zwyczajnie.
A raczej niezwyczajnie smutno.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Nie mam broni. Tata mocno by się zdenerwował. Ale o niczym się nie dowie. Jest w grobie.
Przyjaźń polega czasem na powstrzymaniu druha w szaleństwie.
Im więcej odpoczywasz, tym dłużej żyjesz.
Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Nie być kochanym albo nie być zdolnym, by pokochać kogokolwiek: to jest gorsze.
Na raj każdy musi zasłużyć sobie sam.
Najbardziej obawiam
się śmierci mojej wyobraźni.
Nie można dotykać szczęścia
koniuszkami palców. Albo dajesz, albo bierzesz.