
Droga jest otwarta.
Droga jest otwarta.
Jest dosyć cierpienia w jednej uliczce Londynu by wykazać, że Bóg nie kocha człowieka.
Spodziewaj się niespodziewanego, bo niespodziewane prawie na pewno będzie się spodziewało ciebie.
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
- Wiesz, czekolada to dobry wynalazek, lepszy nawet od faceta. Nawet jak nieco zmięknie, to cię zadowoli.
Prawdziwy związek zaczyna się po pierwszej poważnej kłótni. Do tego czasu to miesiąc miodowy. Człowiek nie ma pojęcia, czy coś jest mocne, dopóki tego nie przetestuje.
Tak właśnie przychodzi się na świat. Krew, krew i krzyk!
Miała blond włosy i usmiech, który zdawał się nigdy nie znikać.
Godny pogardy i tchórzliwy jest naród, który walczy z historią innego narodu.
Pragnąłem wracać do miejsc, które się nie
zmieniają. Żeby wszystko czekało na mnie
jak zastygłe. Chciałem powracać do własnych
uczuć, tak jak powraca się do pierwszej miłości.
Nigdy się to nie udawało, ale zawsze próbowałem.
Związki to sznury. Miłość to pętla.