-Cześć, czołem. -Czołem, cześć, nie daj się zjeść.
-Cześć, czołem.
-Czołem, cześć, nie daj się zjeść.
Los jest okrutny, a ludzie żałośni.
Działam na ich wyobraźnię. To najpotężniejsza władza.
Powiedział mi, żebym spróbował. Tylko to jedno słowo - spróbuj.
Łatwo wciągnąć się w grę „co by było, gdyby”, ale jest to krótka i śliska droga do rozpaczy.
Ból to zdarzenie. Przytrafia ci się i radzisz sobie z nim na wszelkie dostępne sposoby.
Książką można czytelnikowi głowę,
owszem przemeblować o tyle, o ile
jakieś meble już w niej przed lekturą stały.
Najważniejsze, by umieć się rozstać z klasą...
To, że mamy prawo kochać i być kochanymi,
nie usprawiedliwia w żadnej mierze naszej
nielojalności wobec tych, których kochać przestaliśmy.
W pewnych sytuacjach liczy się szczerość. Nie ma rozstań z godnością, niemal zawsze ktoś jest skrzywdzony, zraniony i kopnięty w dupę, czego skutki ciągną się za nim czasami do końca życia.
Jesteś dla tego prostego, wygodnego dzisiejszego
świata, zadowalającego
się byle czym, za bardzo wymagający i za głodny,
on cie wypluwa, masz dla
niego o jeden wymiar za dużo
Zmarli nie krzywdzą. Ból zadają żywi.