
W miarę posuwania się po osi czasu, szansa przeżycia spada ...
W miarę posuwania się po osi czasu, szansa przeżycia spada w końcu do zera dla każdego.
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Gdyby łatwo było być
dobrym, wszyscy by tacy byli.
Wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...
Czyż to nie ironiczne, że moje rany
tak strasznie wyglądają, a jednak są
znacznie mniej bolesne i groźne niż te
niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
[...] przemoc, nawet jako środek ostateczny, przynosi kiepskie rezultaty.
Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska.
Obojętność to paraliż duszy, przedwczesna śmierć.
Choć słowa "śmierć" i "życie" drwią z siebie nawzajem, możesz żyć tylko tym, za co gotów jesteś umierać.
Byłaby wolała, żeby ją dręczył i poniżał, byle ją kochał - to wiedział.
Zaufaj intuicji. Prędzej czy później przestanie cię zwodzić.