
Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Siedzimy zasłuchani i zauroczeni jak
zawsze, gdyż dobre opowieści mają to
do siebie, że ich magia nigdy nie blaknie.
Samodoskonalenie to największa przygoda.
Związku nie da się skroić na
miarę: ludzie miewają wady. Miłość nie przychodzi, o tak - pielęgnowanie uczucia to czasem ciężka praca. To właśnie nasze niedoskonałości czynią nas wyjątkowymi.
Los musi połączyć pewnych ludzi,
by mogli się w sobie odnaleźć i
wspierać, kiedy będzie trzeba.
Wariatowi zawsze wydaje się, że wariatami są inni.
Środowisko każdej istoty jest kluczem do jej tożsamości.
Z doświadczenia wiem, że ci, którzy
budzą lęk, z reguły wiedzą, co robią.
My się nie zmieniamy. Doskonalimy tylko swoją istotę.
Trzeba żyć. Angażować się we wszystko i starać się nie myśleć o siniakach.
Droga! Gdybym pałace mógł nazad odzyskać jedną łzą twoją, nie chcę, abyś łzę wylała.