Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Wszystkie genialne pomysły biorą się z najprostszych podstawowych potrzeb.
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie. Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Niedoskonałość jest elementem Twojej siły.
Weź los w swoje ręce, bo inaczej on weźmie cię w swoje.
Mnie rozpacz brała nie za kobietą, lecz za miłością moją.
Tyle uniesień, które mnie dyskwalifikują...
(...) literatura to coś najlepszego, co wymyślono dla obrony przed złym losem
Rozbić jest łatwo, uświadamiam sobie. Prawdziwą sztuką jest scalić.
(...) najlepszym schronieniem przed ludźmi jet tłum.
Można zabijać z sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. I wtedy ten ktoś umiera.