Gdyby syn marnotrawny nigdy nie opuścił domu -mówi mechanik -tuczone ...
Gdyby syn marnotrawny nigdy nie opuścił domu -mówi mechanik -tuczone cielę żyłoby do dzisiaj.
Nie ma większej radości dla głupiego, jak znaleźć głupszego od siebie.
Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i taśmę.
Cóż znaczy chcieć się z kimś związać, jeżeli nie podejmuje się ryzyka, obdarzając go zaufaniem?
Nikt z nas nie zna skutków własnego okrucieństwa.
Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba zniszczyć kościół.
Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było.
(...) gdy tymczasem słońce pielęgnowało dalie i pomarańcze.
Warto się przypatrywać światu, nie zerkać nań jedynie.
Wspomnienia... Tylko one ci kiedyś pozostaną, gdy już przeżyjesz swoje życie.
Najpierw boisz się, że
umrzesz, potem, że przeżyjesz.