
Odwieczna tęsknota za wędrówką. Szarpie łańcuchem przyzwyczajeń. I znów z ...
Odwieczna tęsknota za
wędrówką. Szarpie łańcuchem
przyzwyczajeń. I znów z zimowego
snu. Budzi się we krwi dziki zew.
Inteligencja jest jak nogi: masz za dużo, to się potkniesz.
- Nie zabijaj mnie, tato, zanim mnie ocalisz.
Pokaż mi opanowanie. Pokaż mi spokój. Pokaż mi powściągliwość.
Błysk
Nie ma sensu grzebać się w przeszłości, kiedy teraźniejszość wymaga całej mojej uwagi.
Zacznij wierzyć w siebie, a Twój świat zmieni się na lepsze szybciej niż kiedykolwiek marzyłeś.
Mawiała, że opowieści pozwalają lepiej zrozumieć świat.
Wszyscy są skompilowani, wszyscy są nieprzewidywalni.
Wolność trzymała mnie za nogi.
To po prostu tak, jakby nam z nieba spadły odpowiedzi na pytania, których jeszcze nie umiemy zadać.
Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość człowieka do człowieka, którą one budzą.