
Odwieczna tęsknota za wędrówką. Szarpie łańcuchem przyzwyczajeń. I znów z ...
Odwieczna tęsknota za
wędrówką. Szarpie łańcuchem
przyzwyczajeń. I znów z zimowego
snu. Budzi się we krwi dziki zew.
Czasami wspominanie dobrych chwil jest najboleśniejsze.
Miłość przychodzi sama (...) Wszystko inne wymaga czasu. Powinniśmy o tym pamiętać.
Któregoś pięknego dnia umierasz i już.
Tu i teraz jesteśmy ślepi i nigdy nie wiemy, co jest naprawdę ważne.
Żeby wiedzieć,
trzeba się dowiedzieć.
Nikt - szepnęła pani Neville - tak naprawdę nie dorasta.
Kobiety! Pójdą za każdym, który nosi w sobie coś,czego nie są w stanie pojąć, choćby to miało doprowadzić ją do zguby.
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że straciłem kawałek siebie, ty mi go przywracasz.
Miłość uwolniła ją od ostatniego lęku.
Czego nie można dostać, wydaje się zawsze lepsze niż to, co się ma.
Na tym polega romantyka i idiotyzm ludzkiego życia.