
Pewnych rzeczy lepiej nie wyciągać na światło dzienne.
Pewnych rzeczy lepiej nie wyciągać na światło dzienne.
Nic nie może się równać z dotykiem czyichś dłoni na twojej skórze.
Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Liczę na najlepsze, przygotowany na najgorsze.
Słowa nie zawisły w powietrzu, wniknęły natychmiast w ciało. I w zależności od tego, jakie one były, ciało to albo zdrowiało, albo umierało.
Pod zbroją sarkazmu
zwykle kryje się miękkie serce.
Jedyna grupa, z którą nie
masz problemów, to twoja grupa krwi.
Problem polega na tym, że mówiąc prawdę, zatracamy się w niej.
Niebo wciąż marzy o objęciach ziemi.
Prawdziwych przyjaciół nie da się rozdzielić
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie; Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.