Kochać kogoś to znaczy patrzeć, jak umiera.
Kochać kogoś to znaczy patrzeć, jak umiera.
Dopóki ktoś nas kocha, nieważne,
kim jesteśmy i jak wyglądamy.
Albo pływasz, albo toniesz, takie jest życie.
Wspomnienia są jak linia na piasku. Im dalej idziesz, tym jest wątlejsza i mniej widzialna. Aż wreszcie nie ma niczego, jedynie gładki piach
i czarna dziura nicości, z której wyszedłeś.
Dano ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już twoja sprawa, jak ty ją opowiesz i czy umrzesz pełen dni.
Lepiej się spóźnić pół godziny na tym świecie, niż wylądować pół wieku za wcześnie na tamtym.
Dziwność nie jest grzechem, lecz przeciwnie, niekiedy podbija kobiecą naturę.
Nigdy nie wiadomo, ile czasu ci pozostało. Psychiatria przypominała mu tu domino: całą układankę można było rozbawić jednym niewłaściwym ruchem, jednym złym dniem.
Dokądkolwiek byśmy nie szli - zawsze idziemy tylko ku śmierci.
Pasja i zadowolenie idą ze sobą w parze, a
bez nich każde szczęście jest chwilowe, nie
ma bowiem bodźca który by je podtrzymywał.
Świadomość strachu może stanowić obronę, o ile cię nie poraża.