
Idziemy przez życie jak pociąg, pędzący w ciemności do nieznanego ...
Idziemy przez życie jak pociąg, pędzący w ciemności do nieznanego celu.
Lecz ja obietnic mam dotrzymać i wiele mil przejść, zanim zasnę.
Żal to okropne uczucie. Zżera od środka, aż w końcu doprowadza człowieka do ruiny.
Nie jesteśmy niczym więcej, niż sumą naszych uczuć. Czasami odkrywamy w sobie takie, o których nie mieliśmy pojęcia. Zaskakujemy siebie samych. To co czujemy, definiuje nas, kształtuje, zmusza do działania. Nasze życie jest nieustającym odkrywaniem i eksplorowaniem naszych uczuć.
Wszyscy wiemy, naturalnie, że nie wolno nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy,
majstrować przy urządzeniach elektrycznych. Nigdy.
Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej osobie?
- Wie Pan, okropnie smutne te Pana obrazy. - A życie jest wesolutkie, co?
Skomplikowana sprawa, co? Rodzina. Nie widzisz wszystkiego, bo jesteś za blisko.
Człowiek dowiaduje się prawdy z ust dzieci i szaleńców.
Idziesz do niewiast? Nie zapomnij bata!
Bliskość fizyczna dla ludzi bez zobowiązań nie jest zobowiązująca.