
Zło boli najbardziej i najmocniej dotyka tego, kto je w ...
Zło boli najbardziej i najmocniej dotyka tego, kto je w sobie trzyma.
Tam, gdzie jest życie, jest jednak i nadzieja...
Byłam i jestem. Mam na imię Czas. Jestem piękny, ale jednocześnie potrafię zaangażować się w walkę. Potrafię pocieszać, ale też sprawiać smutek. Dajcie mi chwilę, a ukażę wam świat.
To, co zyskuje człowiek cichym płaczem
po nocach, to tylko to, że serce bestii jeszcze bardziej twardnieje. Zatem
więc nie trzeba płakać. Nie trzeba!
Niektóre rany powinny się zagoić, niezależnie od tego, ile czasu upłynęło, albo ile go jeszcze pozostało.
Dorośleje się w bliskości umierania, nie śmierci.
Przyjdą takie chwile, że będziemy mieć odmienne zdania i pokłócimy się, czy nawet będziemy podważać opinię drugiej strony. Przyjdą chwile, że moja miłość do ciebie wyciągnie na światło dzienne wszystkie moje skrywane lęki. Ale moja przysięga brzmi tak: cokolwiek by się działo, nigdy nie wyjdę z pokoju, dopóki się nie pogodzimy.
Tamtej nocy umarły wszystkie baśnie.
Wszystko, co Cię oburza i na co silnie reagujesz u drugiego człowieka, istnieje także w Tobie.
Możliwe przecież jest zapamiętanie samego nastroju snu bez przypominania sobie jego treści.
Nigdy niczego nie opłakuj, dopóki nie masz pewności.