
I chyba nauczyłam się żyć ze swoją pamięcią, tak jak ...
I chyba nauczyłam się żyć ze swoją pamięcią, tak jak żyje się z przewlekłą chorobą.
Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta.
Lepiej jest kochać i stracić ukochaną osobę, niż uciekać przed miłością.
Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów kapało, ale głównie padało.
Gdy jesteś szczęśliwy, stajesz się milszy dla otoczenia.
Nie można uciec od samego siebie i nawet jeśli wybierzesz się w podróż na koniec świata, to twoja udręczona dusza wybierze się tam razem z tobą.
Najbardziej gorzkie łzy ronimy
w żalu po słowach nigdy
niewypowiedzianych
i gestach nieuczynionych.
Wydaje się nam, że czas nas odmienia, jednak wszystko zostaje po staremu
Dziecięca pasja jest kapryśną i niewierną kochanką.
Nie sztuka dać się pokochać,sztuką jest odpowiedzieć miłością na miłość.
Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.