
15 kilo kota to bardzo dużo przyjaźni.
15 kilo kota to bardzo dużo przyjaźni.
Ja też cię kocham. Nigdy w to nie wątp.
Bardziej nam zależy, żeby nie wyjść na tchórzy niż żeby wybrać dobrze.
Odwieczne pragnienie by zjeść całe niebo i wypić gwiazdy...
Doszłam do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.
Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.
Po tej stronie nieba może być naprawdę smutno.
Żadna filozofia, jeśli kogoś kochasz,
jesteś psem, jeśli nie kochasz, jesteś panem.
Zawsze jest tak, że z końcem czegoś rodzi się nowa nadzieja.
Szkoda czasu na wewnętrzny chaos.
...w czymś tak pięknym nie może chyba być zła?