
Ten, kto nie mówi o swoich zmarłych, nie zazna spokoju.
Ten, kto nie mówi o swoich zmarłych, nie zazna spokoju.
Choćby nie wiem ile czasu upłynęło, nic bzdury w prawdę nie obróci.
Szczęście zakłada, że nie chcemy widzieć świata takim, jakim jest.
Czas nas ulecza, ale olbrzymie są jego żniwa. Zbiera, co dojrzałe, ale i to, co dopiero miało zakwitnąć. Czas nie zna względu. Nie szanuje wspomnień, nie ceni chwil ulotnych.
Dominacja to spłonka, z niej wytryska iskra, ona wprawia wszystko w ruch.
Prawdziwy cud ma miejsce nie w świecie rzeczywistości, lecz w świecie wyobraźni. Właśnie tam jest prawdziwe okno na świat, przez które możemy spojrzeć na rzeczywistość.
Okazuje się, że przygnębienie to cholernie uzależniający narkotyk.
Nie mam nic do napisania, bo
gdy nie ma miłości, słowa się kończą.
Na razie kupili jego kłamstwa.
Idioci.
Dobrze i pięknie jest tu, gdzie jesteśmy,
ale nie umiemy tego dostrzec, docenić ani
polubić, bo coś gna nas tam, gdzie nas nie ma.
Ubóstwiam przyjemności nieskomplikowane. Jest to ostatnia ucieczka istot skomplikowanych.