
Czy Bóg stworzył Miłość by Ból był jeszcze gorszy?
Czy Bóg stworzył Miłość by Ból był jeszcze gorszy?
...między marzeniem a rzeczywistością...złoty środek...aż do końca...
Oddech jednego człowieka, niby nic, a przecież to wszystko.
Przeklęty jestem na samodzielność, i odruchy wszystkie moje do niej prowadzą, nawet chyba z obawą spotykam udogodnienia, które by od niej odciągały mnie.
Ostatecznie reguły są po to, by je łamać.
Bądź szczery wobec siebie i nie czuj się winny.
Biznes to nieprzewidywalna kochanka i musimy być na każde jej zawołanie.
- Tęskniłem za tobą. – Jego ręce objęły mnie w pasie i przyciągnęły bliżej.
- Nie widziałeś mnie dwadzieścia cztery godziny. – Uśmiechnęłam się.
- Trzydzieści godzin. Dokładnie policzyłem. – Poczułam jego usta na szyi. Przymknęłam oczy i zaczęłam szybciej oddychać.
- Amelio, podnieca mnie sam twój oddech. Lubię go słuchać, wtedy wiem, że żyję.
- Kocham cię – powiedziałam. Odsunęłam się i spojrzałam mu w oczy. Był cudowny. Mój. Tylko mój.
- Wiem.
I małym kreaturom udają się wielkie kreacje.
Nie masz oczekiwań, nie doznasz rozczarowań.
Liczę na najlepsze, przygotowany na najgorsze.