
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. ...
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
Później było jednym z moich ulubionych słów. Oznaczało intencję bez deklaracji zaangażowania. Mogło oznaczać "za godzinę" albo "za dwadzieścia lat".
Dom jest tam, gdzie jeśli wrócisz, muszą cie wpuścić.
Ale zawsze wierzymy w to, w co chcemy wierzyć, prawda?
Ciemność przynosi mi ulgę.
Twoją największą siłą jest twoja największa słabość, Max.
Gdyby syn marnotrawny nigdy nie opuścił domu -mówi mechanik -tuczone cielę żyłoby do dzisiaj.
Koniec końców od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.
Najważniejsze, to dobrze wykonywać swój zawód.
Każde nasze działanie powoduje konsekwencje.Czasem niezwykle rozciągnięte w czasie .Ale zawsze.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.