Przyjaźń polega czasem na powstrzymaniu druha w szaleństwie.

 Ale serce ma własny rozum i robi, co chce, zwłaszcza kiedy umiera.

 Czy można kogoś pokochać zanim się go zobaczy?

 Cisza jest najgłośniejsza.

 Tak zasypiamy - jego wargi na mojej szyi, moje serce w jego dłoni.

 Bo dom to nie są tylko ściany i dach - to przede wszystkim ludzie i uczucia, jakie ich ze sobą wiążą.

 Jakim cudem może człowiek
wiedzieć, co zrobi, póki nie przyjdzie co
do czego. Nie sposób z góry to przewidzieć.

 Że też ludzie zwykle rozpalają się do dyskusji właśnie wtedy, kiedy ty nie masz na nią najmniejszej ochoty!

 Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.

 Nie można przestać kogoś kochać w jeden dzień. To nie takie proste.

 Intencje nie mają znaczenia, wystarczy sam skutek.