
(...) ona zaś czuła, że w żadnym miejscu na świecie ...
(...) ona zaś czuła, że w żadnym miejscu na świecie nie byłoby jej tak jak w jego ramionach.
Chcę nauczyć się odróżniać to, co rzeczywiste, od tego, co zmyślone, i ofiarować ci to jako prawdę.
"Co cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli sama czujesz się szczęśliwa? To twoje życie. Tylko ty zapłacisz za swoje błędy i tylko ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym". ~Reyes Monforte, Burka miłości
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje.
Bo za winy trzeba płacić.
Błędy naprawić.
Złe postępki zamienić na dobre.
Bo ja jestem Lukas. Prosty chłopak z miasta.
O gorącym sercu i zimnym spojrzeniu.
I zawsze spłacam mój dług.
Moje życie dopiero się zaczęło.
A dług pozostał jeszcze niespłacony...
Napisałem kartkę. Bo unikam osobistego kontaktu jako niepotrzebnej straty energii.
Ponieważ jestem mężczyzną, niechętnie zjeżdżam na bok, żeby zapytać kogoś o drogę, bo to oznaczałoby, że ten ktoś pod pewnym względem jest mądrzejszy ode
mnie. A na pewno tak nie jest, bo ja siedzę sobie wygodnie w cieplutkim samochodzie, a on włóczy się pieszo.
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Ciekawość nie musi być pierwszym krokiem do piekła. Może być ostatnim.
Samotność wyolbrzymia wszystkie dźwięki.
Czasami nie można zrobić nic więcej, tylko zapłakać.