Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami, ...

 Ona pachnie jak czekolada. A ja nie lubię, jak się mnie bije — plątałem się w panice.

 W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.

 - Przepraszam - wymamrotał nagle
- dlaczego ja właściwie płaczę, skoro mam wino?

 W tangu bowiem nigdy nie chodzi o jedno. Chodzi o wszystko.

 Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.

 Teraz wiem, że jeśli ktoś czeka, aż będzie gotów - to będzie czekał przez całe życie.

 Jesteśmy jak otwarcie i zamknięcie cudzysłowu, jak cudze słowa dożywotnio
na siebie skazane. Więźniowie życia, którego żadne z nas nie wybrało.

 Kolejna żelazna reguła życia: "Jeśli czujesz, że muszisz się urżnąć, absolutnie nie możesz sobie na to pozwolić

 Czas, który jest wszystkim dla mnie, jest niczym, a nawet mniej niż nicem, dla istot niepowtarzalnych, nieśmiertelnych.

 Nigdy nie wiadomo, ile czasu ci pozostało. Psychiatria przypominała mu tu domino: całą układankę można było rozbawić jednym niewłaściwym ruchem, jednym złym dniem.