
W prawdziwym świecie "wieczność" to czasem tylko weekend.
W prawdziwym świecie "wieczność" to czasem tylko weekend.
Chwile przychodziły i mijały. To miłość splatała je we wspólne życie.
Miłość, największa z sił, która wszystkimi żyje, Która odnawia i na nowo tka losy, Której jestem ja sługa i ty jesteś sługa. Nasza duma, nasza pociecha, nasze marzenie, Na którego modlitwę zawsze odpowie kapłan.
Przejmuj się tym co myślą inni, a zawsze będziesz ich więźniem.
Lekcja 18: Jeżeli zamknąłeś już za sobą drzwi przeszłości, nie zaglądaj przez dziurkę od klucza, bo możesz przegapić fakt, że otwierają się przed Tobą następne, które dadzą Ci więcej szczęścia niż te, które właśnie zatrzasnąłeś.
z książki Bóg nigdy nie mruga.
Była tak pochłonięta uciekaniem przed własnym cierpieniem, że nie wzięła pod uwagę cierpienia, jakie może wywołać.
Gdyby mnie częściej pan widywał,
To wszystko widziałby pan jaśniej,
I może wreszcie by pan spostrzegł,
Że z nikim innym - z panem właśnie.
Bo tak naprawdę każdy z nas pragnie tylko jednego: wiedzieć, że jest dla kogoś ważny,
że bez niego czyjeś życie byłoby uboższe.
- Tylko milczenie na odpowiedzi na wszystkie pytania.
Nieszczęście lubi, gdy mu nadskakiwać (...). Ja wolę pluć mu w twarz.
Ciekawa rzecz, ale zauważył pan,
że im bardziej ludziom na czymś
zależy, tym mniej o to dbają?
Zupełnie jakby myśleli, że
jest im to dane raz na zawsze
i nie zdawali sobie sprawy,
że czas niesie zmiany.