Nie zawsze ludzie od siebie odchodzą. Czasami trwają obok siebie ...

 Mówią, że nieszczęścia chodzą
parami, ale ja należę do nieszczęść najlepiej czujących się w samotności.

 Chciałabym być wzięta. Dosłownie. Wzięta dosłownie.

 „Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.

 Atrament ścieka mi z kącików ust. / Nie ma szczęśliwszych ode mnie./ Objadłem się właśnie poezji.

 Pamiętaj kochanie, kiedy śnisz o mnie, niech to będą piękne sny.

 Najtrudniej wywabić kropkę postawioną nad i.

 Jeśli świat dzieli się na widzących i niewidzących, zawsze wybiorę widzenie.

 Każdy, kto zachowuje się tak apodyktycznie w drobnych sprawach, musi być słaby.

 ... za każdym rozstajem dróg znajduje się nowa zagadka.

 Ktoś kto siedzi po uszy w gównie raczej nie pachnie fiołkami.