Cierpienia natury moralnej są jak rany, które się zasklepiają, ale ...
Cierpienia natury moralnej są
jak rany, które się zasklepiają, ale
nie goją; zawsze bolesne, gotowe
krwawić za lada dotknięciem, pozostają w sercu nie zabliźnione.
Jeśli tak właśnie wygląda życie, po co w ogóle wstawać z łóżka?
Kiedy los odbiera ci ukochaną osobę, nie masz powodów do uśmiechu.
Pieniądze szczęścia może i nie dają, ale w wysokim stopniu ułatwiają życie.
Czy nerwy, zakończenia nerwowe w opuszkach palców, mają własną pamięć?
Ale dla mnie nie ma ani
poniedziałku, ani niedzieli: są
tylko dni popychające się w bezładzie.
Czyniąc dobrze, siejesz niewdzięczność!
Stawiaj na to, co pewne, nie prawdopodobne.
Czułam się bardzo samotna przy nich wszystkich.
Wiara to pierwszy krok.Czyn to drugi
(...) często człowiek sobie nie zdaje sprawy, co go najbardziej interesuje, dopóki nie zacznie mówić o czymś innym, mniej interesującym.