
Jak mam o tobie zapomnieć? Jesteś częścią mnie. Żeby cię ...
Jak mam o tobie zapomnieć?
Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym zapomnieć o sobie.
Istnieje depozyt wiary, któremu staramy się być wierni.
Naszymi czynami, i zaniedbaniami, wprawiamy świat w ruch, świadomie lub nie.
W ogóle niech mi będzie wolno
poradzić pani, Małgorzato, niech się
pani nigdy niczego nie boi. To rozsądne.
Zawsze trzeba skończyć, choćby nie wiem co. Taka jest zasada.
Oni coś ukrywają. I ja coś ukrywam.
Mury wznosi się nie bez powodu.
Wyrastają nie po to, by nas powstrzymać.
Wyrastają po to, by nam pokazać,
jak bardzo czegoś pragniemy.
Zobacz, oto jest Nic, które zawiera nieskończoną liczbę wymiarów wszystkiego.
Ona jest niezniszczalna. Wrzucisz taką do wulkanu, to ci pamiątki przyniesie.
Rodzimy się ze złudzeń i śmierć też jest tylko przejściem z jednego złudzenia w inne.
Serce ma to do siebie, że lubi zgłupieć w najmniej odpowiednim momencie.