Wyglądasz prześlicznie, jakby ktoś podłączył ci wtyczkę do szczęścia.
Na pierwszej randce spytałam, co we mnie widzi. Odpowiedział: "Swoją przyszłość".
- Sprawiam ci ból? - spytał łamiącym
się głosem i spojrzał na nią bezbronnie.
- Tylko wtedy, kiedy mnie zostawiasz - odparła i wtuliła się w niego. - Nie opuszczaj mnie nigdy więcej.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Twoje usta nawet świętego sprowadziłyby na złą drogę.
Kochać kogoś to znaczy patrzeć, jak umiera.
Jestem czarną wdową w żałobie po swoich niespełnieniach.
No cóż, tak czy tak, nie skomponowałby IX symfonii Beethovena.
Wspomnienia są jak muchy,
można je odganiać, ale nic ich nie powstrzyma przed powrotem.
Ludzie nie pamiętają tego, co mówisz czy robisz, ale jakie uczucia w nich wzbudzasz.
