Upadnij siedem razy, wstań osiem!
I przez sekundę, oni i my, w naszej katastrofie, spojrzeliśmy sobie w oczy.
(...) wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
Samce wywodzą się z zimna. Jak śmierć.
Strach wszystko zabija:
rozum, serce, a zwłaszcza fantazję.
Jesteś silna, bardzo silna. To dlatego cię kocham.
Zawsze ulega się urokowi tajemnicy. Pomimo niedorzeczności sytuacji.
Trzeba być cierpliwym, a wszystko się zmieni na lepsze.
Mężczyzna może i powstał pierwszy, ale to kobiety są idealne, a nie te prototypy ...
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.
