
Ach, do diabła, jak gorzko smakuje życie.
Ach, do diabła, jak gorzko smakuje życie.
Miłość,
w poczekalni niepewności, niecierpliwe ma dłonie.
Tak długo, jak będziesz przejmował się tym,
co sądzą o tobie inni, mają cię w ręku.
Kiedy już przestaniesz wypatrywać uznania
z zewnątrz, będziesz panem samego siebie.
Może prawdziwe uczucie to nie nagły płomień, trzęsienie ziemi. Może wystarczy dotknięcie dłoni, silny uścisk ramion, łagodny głos. I może nie od razu zmienia świat, a jedynie dwa życia na lepsze, trochę spokojniejsze i nie tak strasznie samotne.
Niespodziewane wydarzenia wymagają użycia niespodziewanych środków.
Patrzycie, a oczu nie macie, słuchacie, a uszy wasze głuche.
Żaden inny nawet w całości nie jest taki dobry jak ty w połowie.
W polityce jest czasem jak w gramatyce:
błąd, który popełniają wszyscy,
zostaje w końcu uznany za zasadę.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Ludzie z reguły gonią za czymś
czego nie mogą osiągnąć by po latach zoriętować się że cały czas stali w miejscu
.
- Charlotta zawsze robiła to, co mówiłem. Ty tego nie robisz. A to jest bardzo męczące. Ale też w pewien sposób zabawne. I słodkie