
Ono, teraz wiem, że to my nadajemy znaczenie rzeczom, a ...
Ono, teraz wiem, że to my nadajemy znaczenie rzeczom, a nie one nam.
Dla każdego, kto się boi, jest samotny albo
nieszczęśliwy, stanowczo najlepszym środkiem
jest wyjście na zewnątrz, gdzieś, gdzie jest się
zupełnie sam na sam z niebem, naturą i Bogiem.
Bo dopiero wtedy, tylko wtedy, czuje się, że
wszystko jest tak, jak być powinno i że Bóg
chce widzieć ludzi szczęśliwymi wśród prostej,
ale pięknej natury. Jak długo to istnieje, a będzie
na pewno zawsze istnieć, wiem, że we wszystkich
okolicznościach, istnieje zawsze pociecha na
każde zmartwienie. I wierzę mocno, że
natura potrafi ukoić każde cierpienie.
Mężczyźni to tchórze, nie chcą widzieć problemów, chcą wierzyć, że
wszystko jest dobrze. Kobiety nie odwracają głowy.
Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu.
A ja tymczasem delektuję się ostatnim kęsem życia. Między wyrokiem śmierci a jego wykonaniem.
Jeszcze nigdy nie byłem tak szczęśliwy!
Żeby być mistrzem, musisz wierzyć w siebie, kiedy inni już przestali.
Promieniując ciepłem niczym lodówka zapakowana lodem.
"Poczuła nagle, jak bardzo go kocha. Może zawsze go kochała?
Możliwe. Nie mogła mówić ale pragnęła, żeby ją pocałował.
Chciała żeby wyciągnął rękę i przytulił ją. Usta, szyje, policzki.
Czekała. Jej skóra tęskniła."
Nie oglądam się za siebie, chyba że po to, aby sprawdzić, czy zamknęłam drzwi na klucz.
Świętość i pokora są godne podziwu, ale rewanż niesie ze sobą dużo większe pocieszenie.
Prawdziwi ludzie płaczą