
Nareszcie pojąłem, że nie ma nic bardziej skomplikowanego niż więzy ...
Nareszcie pojąłem, że nie ma nic bardziej skomplikowanego niż więzy przyjaźni.
Nic nie kojarzy się z samotnością tak bardzo,jak milczący telefon.
Wystarczy mi połowa głowy, żeby zmierzyć się z tobą.
Jest to zupełny absurd. To tak, jakby powiedzieć, że w demokracji wszystkie ruchy mają prawo istnieć, także te, które nawołują do wprowadzenia dyktatury, czyli do zniszczenia demokracji.
Zdawanie sobie sprawy z siły wroga jest równie pożyteczne, jak wiara we własną.
Czymże jest, Wilhelmie, sercom naszym świat bez miłości? Tym zapewne, czym byłaby bez światła latarnia magiczna. Ledwo wstawisz w nią lampkę, natomiast jawią się na białej ścianie barwne obrazy! A choćby były one tylko przelotnymi złudami, to jednak są nam szczęściem, stoimy jak młodziki
i z zachwytem patrzymy
na to cudowne zjawisko.
Radość często bywa początkiem naszego bólu.
Ludzie nie mogą ze sobą żyć przez swoją głupotę, a nie różnice między nimi...
Złap mnie jeśli potrafisz – krzyknęła – i zrób potem ze mną, co chcesz!
Cudze nieszczęścia pomagają ukoić własne cierpienie.
Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia.