
Nareszcie pojąłem, że nie ma nic bardziej skomplikowanego niż więzy ...
Nareszcie pojąłem, że nie ma nic bardziej skomplikowanego niż więzy przyjaźni.
Boję się samotności.
Nic nie jest wieczne. Wszystko się rozpada.
No i czuję zmęczenie - podnieś kamień, zważ go na dłoni- taki dźwigam ciężar. Takie ciężkie mam serce.
Strasznie przejmuję się tym, że się nie przejmuje niczym.
Jesteś moim zbawieniem.
Sposobem na pokutę. Dzięki
tobie będę mogła odkupić
wszystkie moje winy.
Ludzie nie lubią jedynie tych łgarzy, co kłamią lepiej od nich.
Wystarczy zmienić punkt widzenia, a perspektywa ulega całkowitemu przewartościowaniu.
Konia trzeba trzymać za uzdę, a mężczyznę za słowo.
A jutrem zajmę się jutro.
Porządek trzeba zrobić, nieporządek robi się sam.