Przychodzi baba do lekarza. A lekarz w Irlandii.

 Sztuka obarczona jest bezdomnością.

 Pokryj skrzydła ptaka złotem, a już nigdy więcej nie wzbije się w powietrze.

 Czas to grząskie błocko.
Przecieka przez palce.
I wsysa jak bagno.

 Nie należy próbować chwytać czegoś, co się upuści, zanim spadnie na ziemię.

 Historia-to popękane płyty i zapomniane kości,miliony ludzi sądzących, że żyją w ważnych czasach, a potem obróconych w proch.

 Ktoś mi powiedział, że człowiek najlepiej się relaksuje, obserwując cudzą pracę.

 Jestem mężczyzną – to znaczy ślepcem. Jak wszyscy przede mną tak i ja zwaliłem się do dołu na łeb, na szyję. Ożeniłem się.

 -Zakochałem się w tobie - wyznałem.
Długo patrzyła mi w oczy, przytuliła się i powiedziała:
-Tęsknię za tobą, chociaż cię mam, więc i ja jestem zakochana.

 A ja myślałem, że to śmieci,
Że to gówno z nieba leci,
A to Sowieci! Sowieci!
Kryj się, kryj!

 Kobieta to śruba, która wszystkim obraca.