
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. ...
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
Czasem niebezpiecznie jest wyjść z domu, gdy staniesz na drodze, nigdy nie wiadomo, dokąd cię nogi poniosą.
Kiedy ludzie oczekują czegoś od życia, życie wymaga od nich więcej danych.
Dziwność nie jest grzechem, lecz przeciwnie, niekiedy podbija kobiecą naturę.
Niektóre pytania muszą pozostać bez odpowiedzi.
Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy piątej dostaje gorączki, a przy siódmej zabija go apopleksja.
Istna wariatka ze mnie. Ale cóż na to poradzę! Sądzę, że wyleczy mnie dopiero małżeństwo. Podobno w ogóle działa na ludzi trzeźwiąco.
Umrzeć zawsze się zdąży.
Przyjaźń to nie słowo ani relacja... To cicha obietnica, która mówi: byłam, jestem i będę przy Tobie w każdej chwili w której będziesz mnie potrzebować.
Nie musisz notować.
Jeżeli to ważne, to zapamiętasz.
Dzisiejszy dzień to dla mnie pierwszy i ostatni dzień wieczności.