
Mam coś w środku co kopie jak skurwysyn.
Mam coś w środku co kopie jak skurwysyn.
Książki to parawan i tym są też dla mnie.
Wiem, że postępujemy właściwie, ale właściwie nie oznacza łatwo.
Chciałabym wypłakać się w jego oczy.
Wyjaśnia się innym.
Sobie co najwyżej się sugeruje.
[...] im dłużej panuje cisza, tym trudniej ją przerwać.
Cierpiał. Naprawdę wierzył,
że go nikt nie kocha, a taka świadomość, niezależnie od tego, kim jesteś, boli...
Obojętnie czy uważasz, że możesz czegoś dokonać lub nie - masz rację.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Milusio. Jestem swojska. Jak para starych skarpetek.
Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.