Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie. Podróżować dookoła, wyprzedzając słońce, ukraść ...
Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie. Podróżować dookoła, wyprzedzając słońce, ukraść mu cały dzień. Robić tak bez końca i nie starzeć się ani o dzień
Cóż, cierpieć bez skargi to jedyna rzecz, której należy się nauczyć w tym życiu.
Na tym polega rzeczywistość. To sen, jaki śnią wszyscy razem.
Słodkie życie – jak w Madrycie.
Ja napisałbym rzecz okrutną i żałosną, podejrzewam, że serce się nie starzeje.
U niektórych nawet z wiekiem rozkwita, dwadzieścia lat temu byłem bardziej
oschły i brutalny niż dzisiaj.
Czas, który innych wysusza, dodał mi kobiecości i dobroci. Bardzo mi się to nie podoba. Czuję, że krowieję. Byle co
mnie wzrusza. Wszystko wyprowadza
mnie z równowagi. Jestem jak trzcina, najmniejszy zefirek jest dla mnie wichurą.
Nie ma gorszego nieszczęścia jak umierać w samotności.
Zważmy zysk i stratę, zakładając się,
że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko,
jeśli przegrasz, nie tracisz nic.
Poranna kawa bez Ciebie obok mnie, nie smakuje tak dobrze jak wtedy kiedy przy mnie byłeś..
Wszyscy tęsknimy za kimś, z kim moglibyśmy wspólnie nieść szczególne brzemię bycia żywym.
Strach to tylko myśl.
Wdzięczność ma najkrótszą pamięć , ze wszystkich ludzkich uczuć