Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze klatki.
Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze klatki.
Nie ma w świecie nic trudniejszego od prostoduszności i nie ma nic łatwiejszego niż pochlebstwo. Jeśli w prostoduszności choć jedna setna tonu zabrzmi fałszywie, to natychmiast następuje rozdźwięk, a za nim klapa. Natomiast pochlebstwo, nawet jeżeli wszystko, aż do ostatniej nuty, jest w nim fałszywe, to i tak bywa ono miłe i słucha się go nie bez przyjemności; wprawdzie wulgarna to przyjemność, ale przyjemność. I choćby pochlebstwo było najwulgarniejsze, przynajmniej połowa wydaje się zawsze prawdą. Dotyczy to zaś każdego poziomu rozwoju i każdej klasy społecznej. Nawet westalkę można uwieść za pomocą pochlebstwa. Cóż dopiero zwykłych ludzi!
Każdy czyn ma swoje konsekwencje.
Może zamiast przygotowywać się do życia, warto troszkę pożyć?
Nie zgubcie się.
Nie zgub jej.
Bądź dużym chłopcem.
Chcecie zapobiegać przemocy?
Nie czyńcie zła.
Wiara to narastający z upływem czasu zespół doświadczeń naszej własnej nadziei i nadziei drugich.
Niczego się nie wyrzekać do niczego się nie przywiązywać.
Najbardziej wstydliwą rzeczą dla człowieka jest oszukiwać samego siebie.
Zabity promień rozkłada się - w tęczę.
Oto coś innego, w co wierzę: jeśli udajesz się do bardzo mrocznego miejsca (...) to powinieneś zabrać ze sobą mocną latarkę i oświetlać nią wszystko. Jeśli zaś nie chcesz widzieć, to, na litość boską, po co w ogóle zapuszczasz się w ciemność?