
Upadnij siedem razy, wstań osiem!
Upadnij siedem razy, wstań osiem!
Życie to nie jest sport dla widzów.
Jak będziesz się przyglądał, to ani się obejrzysz
jak życie przejdzie ci koło nosa.
Wszystko jest możliwe.
Niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu.
Nie blednieje, nie zgrzyta zębami, nie gryzie pięści z bólu i nie szarpie sobie duszy ten, kto wcale nie kocha…
Jesteś tyle wart, ile potencjał, który masz w sobie.
Szukałem cię moje całe cholerne życie
Korzystaj z dnia, jak najmniej ufając przyszłości.
Nawet największy wojownik, gdy zostanie ranny, krwawi...
W końcu rany po ludziach, którzy odeszli, najszybciej goją się w osiedlowych barach.
Wklepiemy im i tyle.
– Jesteś nadmiernie agresywny – wytknął mu kozak.
– Wcale nie jestem agresywny – obraził się egzorcysta – Ja tylko czasem po prostu mam ochotę komuś przypierdolić.
Żyjąc w niezgodzie, odmawiasz sobie zachwytu nad światem.