Utracić miłość to nieszczęście. Ale nigdy nie kochać to tragedia.

 Wspólne rzyganie, jak mało co, robi z ludzi wspólnych przyjaciół.

 Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić.
Na obojętność jednak nie ma rady.

 Na dobre wino wiechy nie potrzeba.

 Moja zacna niewiasto, jeżeli twoja logika płynie z serca, a nie z rozumu, czemu żądasz, żeby moja opierała się na podstawie czaszki, a nie łuku szóstego żebra?

 To ponton, Dzikusie. Dmuchana łódź. Jeżeli się w to ubierzesz, ja odpadam z tej akcji.

 Niezmierna boleść może znaleźć w końcu ujście w gwałcie, ale zwykle przechodzi w apatię...

 Czas nie leczy ran - on tylko przyzwyczaja do bólu.

 Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych

 - Ciągle wydaje mi się to... nierzeczywiste - szepnął. - Chyba jeszcze nie przywykłem do... bycia kochanym. Cały czas myślę, że za chwilę się obudzę.

 To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest wart miłości. Dopóki na nią zasługuje.