
Nie wierzę w wieczną szczęśliwość, wierzę w szczęśliwe momenty.
Nie wierzę w wieczną szczęśliwość, wierzę w szczęśliwe momenty.
Czasami, żeby zrobić pierwszy krok, potrzebna jest czyjaś pomoc.
Pachniało mi dziś Tobą. Twoją obecnością.
Tym, że jesteś i nie znikałeś. O starych dniach,
kiedy byłeś tylko ty. Pachniało mi dziś Tobą.
Może to ten szampon. Mój lub Twój. Byliśmy tylko my.
Pachniało mi dzisiaj Tobą. Pachniało mi dzisiaj nami
Słońce stanęło w zenicie: Oglądam się na przebytą drogę: to ma być moje życie? Patrzeć się na to nie mogę!
Jestem zmęczony i nie mam ochoty strasznie za czymś tęsknić.
Kiedy grudniowy śnieg szybko
spadnie, weź ślub, a prawdziwa
miłość będzie trwała.
Dom jest tam gdzie nasza miłość.
Mogą go opuścić nasze stopy, ale nie nasze serca.
Człowiek nie może przeżyć dłużej niż jego cień.
-Czasami cię nienawidzę! - zawołał, ruchem nadgarstka posyłając kamień
z klifu na dół, prosto do wody.
-Tylko czasami? Diana uniosła brew sceptycznie.
-Ja nienawidzę cię prawie cały czas.
Organizm ludzki jest pełen niespodzianek.
Dopóty wspaniale jest mieć pieniądze, dopóki nie zagubi się mądrości dostrzegania rzeczy, których nie można za nie kupić.