Cukier rozwiązuje wiele problemów, tak przynajmniej uważam.
Cukier rozwiązuje wiele problemów, tak przynajmniej uważam.
Rozsądny mąż, jak marynarz podczas burzy, zwija żagle, czeka,
żywi nadzieję, a sztormy nie przeszkadzają mu kochać morza.
Człowiek słyszy to, co chce usłyszeć.
Takie szczęście nie może długo trwać, pomyślał. Jest zbyt wielkie.
Smutek potrafi zatroszczyć się sam o siebie, lecz by naprawdę się cieszyć, trzeba mieć kogoś, z kim się można podzielić radością.
Moja głowa nie czuje się dobrze.Nie czuje się dobrze i jest jej zimno.
Czasem siła, to nie ten wielki, buchający ogień, który wszyscy widzą, czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze “Jeszcze trochę, dasz radę.”
Miast mówić lub milczeć, winno się działać.
Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że najlepszym sposobem na nauczenie mnie wdzięczności mogło być tylko niedawanie mi wszystkiego, o czym zamarzyłam.
Kochany Boże, spraw, żeby wróciła. Dam ci, co tylko zechcesz. Wszystkie moje czasopisma, wszystkie moje książki, wszystkie moje rzeczy. Co chcesz. Tylko spraw, żeby wróciła. Do mnie. Proszę, dobry Boże.
Czytanie książek uważa się za szczególnie obrzydliwe połączenie lenistwa i zarozumialstwa.