Pożądasz, pragniesz, ale nie kochasz.
Pożądasz, pragniesz, ale nie kochasz.
Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.
Na jej twarzy igrał lekki uśmiech.
- Chętnie z tobą pójdę – oświadczyła – ale pod jednym warunkiem...
Zacisnąłem zęby, mając nadzieję, że to nie będzie coś zbyt strasznego.
- Tak?
- Musisz obiecać, że się we mnie nie zakochasz.
Zrozumiałem, że żartuje, bo się roześmiała, nie mogłem jednak powstrzymać westchnienia ulgi. Czasami Jamie miała zaskakujące poczucie humoru.
Uśmiechnąłem się i dałem jej słowo.
Trzeba prowadzić życie według autorów, których się czyta.
Nie prowokuj osoby, która i tak nie ma nic do stracenia.
Bo gdy niebo zapłonie, zdrajcy wrócą do domu.
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Żyjąc w niezgodzie, odmawiasz sobie zachwytu nad światem.
Ale trzeba umieć także przegrywać. Inaczej nie można by żyć.
Każda z nas jest tworem miliona chwil, tysięcy stanów umysłu i ducha.
Kocham ją. Potrzebuję jej. Wyjawiłem jej wszystko. Po prostu chciałem, żeby mnie poznała.