Wiem o tej potrzebie... Naród ginie, dlaczego? Aby wieszcz narodu ...
Wiem o tej potrzebie... Naród ginie, dlaczego? Aby wieszcz narodu miał treść do poematu. (...)Hymn anioła w wieszcza się przelewa, zaśpiewał, naród ginie, bo poeta śpiewa.
Człowiek potrzebuje miejsca, do którego mógłby należeć. Mniej lub bardziej.
Niczego się nie wyrzekać do niczego się nie przywiązywać.
Małżeństwo pozbawione uczuć to gorsze piekło niż życie w samotności.
Trzeba walczyć w taki czy inny sposób i nie padać na kolana.
Życie jest tak cenne tylko dlatego,
że ma swój koniec, synu.
Tak długo, jak będziesz przejmował się tym,
co sądzą o tobie inni, mają cię w ręku.
Kiedy już przestaniesz wypatrywać uznania
z zewnątrz, będziesz panem samego siebie.
Czytelnik żyje tysiącem żyć zanim umrze. Ten zaś, kto nie czyta – tylko jednym.
Życie na tej wyspie wymaga
odwagi, a nie krwi.
Dobro musi być świadomym wyborem,
a nie jedyną możliwością...
Mogę umrzeć z uśmiechem na ustach. Nie kłamię.